Nie każda agencja marketingowa prowadzi kampanie Google Ads tak, jak powinna. Jeśli masz wrażenie, że coś jest nie tak z wynikami lub płacisz dużo, a efektów nie widać – ten artykuł pomoże Ci sprawdzić, czy Twoja kampania faktycznie działa, czy tylko generuje koszty.
Zlecenie kampanii Google Ads agencji marketingowej to duży krok – w końcu powierzasz jej swoje pieniądze i oczekujesz realnych wyników. Ale co zrobić, gdy nie masz pewności, czy wszystko działa tak, jak powinno?
Nie musisz być specjalistą od marketingu internetowego, żeby ocenić podstawowe elementy współpracy. Poniżej znajdziesz prosty, rozbudowany przewodnik, jak ocenić jakość prowadzenia kampanii i rozpoznać, czy Twoja agencja faktycznie dba o efekty, czy tylko wystawia faktury.
1. Czy masz dostęp do konta Google Ads?
Podstawowa sprawa, od której należy zacząć: konto kampanii powinno należeć do Ciebie, a nie do agencji.
Agencja może je obsługiwać przez swoje konto menedżera (MCC), ale Ty jako klient musisz mieć stały dostęp do wszystkich danych, historii zmian oraz rozliczeń. To Twoje konto, Twoje dane i Twoje wyniki.
Jeśli agencja nie chce Ci go udostępnić, proponuje jedynie wysyłanie screenów albo tłumaczy to bliżej nieokreślonymi „kwestiami technicznymi” – to pierwszy poważny sygnał ostrzegawczy. Brak dostępu do konta oznacza brak kontroli i pełną zależność od dostawcy usługi.
Dzięki dostępowi możesz samodzielnie, nawet bez dużej wiedzy, sprawdzić m.in.:
-
ile faktycznie wynosi miesięczny budżet kampanii (wydatki dzienne, sumę za wybrany okres),
-
jakie są stawki za kliknięcie (CPC) i czy nie rosną gwałtownie bez wyraźnej przyczyny,
-
które słowa kluczowe są aktywne i czy pasują do Twojej oferty,
-
jakie kampanie są uruchomione i jakie mają wyniki (konwersje, współczynnik klikalności, koszt),
-
jak wygląda historia zmian na koncie – czy ktoś faktycznie je optymalizuje.
Jeśli dopiero zaczynasz i nie masz jeszcze własnego konta, dobrym rozwiązaniem może być zlecenie jego konfiguracji w ramach usługi takiej jak profesjonalne prowadzenie kampanii Google Ads. Ważne jednak, by od początku jasno ustalić: właścicielem konta i danych jesteś Ty.
2. Transparentność budżetu i rozliczeń
Profesjonalna agencja zawsze rozdziela koszty reklamy od kosztów obsługi.
Na fakturze, w umowie lub w raporcie powinno być jasno widać, jakie środki trafiają do Google, a jakie są wynagrodzeniem agencji. Dzięki temu wiesz, ile wydajesz na realne wyświetlenia i kliknięcia, a ile na pracę specjalistów.
W przejrzystej współpracy powinieneś widzieć m.in.:
-
ile pieniędzy trafiło bezpośrednio do Google w danym okresie (z rozbiciem na kampanie, jeśli to możliwe),
-
ile stanowi wynagrodzenie agencji za obsługę i strategię,
-
w jaki sposób naliczane są opłaty (stały abonament, procent od wydatków, model mieszany),
-
czy istnieją dodatkowe koszty, np. za stworzenie nowych kampanii, landing page, testy A/B.
Jeśli widzisz jedną łączną kwotę i nie masz informacji o tym, ile faktycznie poszło na kliknięcia – trudno mówić o przejrzystości. W takiej sytuacji może się okazać, że realny budżet mediowy jest niższy, niż zakładałeś, a duża część środków to marża agencji.
Warto też upewnić się, że płatności za reklamy są realizowane z Twojego konta rozliczeniowego Google Ads. Dzięki temu wiesz dokładnie, ile i na co wydajesz, a w każdej chwili możesz zmienić agencję bez konieczności zakładania wszystkiego od nowa.
3. Regularne raporty z wynikami
Agencja, która naprawdę dba o klienta, nie ogranicza się do ogólnych podsumowań w stylu „kampania działa dobrze” lub „wyniki są zadowalające”.
Powinieneś regularnie otrzymywać raporty, które zawierają konkretne dane odnoszące się do Twoich celów biznesowych, a nie tylko ogólną liczbę kliknięć.
Dobre raporty obejmują m.in.:
-
koszt kliknięcia (CPC) i zmiany tego kosztu w czasie,
-
liczbę kliknięć i wyświetleń oraz współczynnik klikalności (CTR),
-
współczynnik konwersji (CVR) – jaki % użytkowników wykonuje pożądaną akcję,
-
koszt pozyskania klienta lub leada (CPA / CPL),
-
wartość konwersji lub przychód wygenerowany z kampanii,
-
porównanie wyników miesiąc do miesiąca (lub innego okresu),
-
informację, które kampanie, grupy reklam i słowa kluczowe są najbardziej rentowne.
Sam raport bez komentarza to za mało. Dobra agencja powinna wyjaśniać, co wynika z tych danych i jakie działania planuje dalej: czy trzeba zwiększyć budżet, wyłączyć nieopłacalne kampanie, zmienić strategię stawek, przetestować inne komunikaty reklamowe lub strony docelowe.
Dobrym standardem jest krótka część opisowa raportu, w której agencja tłumaczy:
-
co zostało zrobione w ostatnim okresie,
-
jakie efekty przyniosły wprowadzone zmiany,
-
jakie obserwuje trendy (np. sezonowość, wzrost konkurencji),
-
co planuje wdrożyć w kolejnych tygodniach.
Taki sposób raportowania pozwala Ci realnie ocenić, czy kampania zmierza w dobrym kierunku i czy działania agencji są przemyślane.
4. Sprawdź ustawienia kampanii
Nie musisz być ekspertem, żeby zauważyć podstawowe błędy w konfiguracji. Wystarczy, że poświęcisz chwilę i wejdziesz w kilka kluczowych zakładek w Google Ads. Oto, na co szczególnie warto zwrócić uwagę:
-
czy nie są włączone zbyt szerokie dopasowania słów kluczowych bez odpowiedniej listy wykluczeń („fraza ogólna” może generować dużo nieklikających zapytań),
-
czy kampania nie kieruje reklam na zbyt ogólne zapytania, które nie mają związku z Twoją faktyczną ofertą (np. „buty” zamiast „buty do biegania męskie”),
-
czy nie ma zbyt wielu niepotrzebnych lokalizacji – np. gdy działasz lokalnie, a reklamy wyświetlają się w całej Polsce lub za granicą,
-
czy harmonogram wyświetlania reklam odpowiada godzinom, w których Twoi klienci faktycznie kupują lub kontaktują się z firmą,
-
czy reklamy tekstowe są dopasowane do oferty i strony docelowej (spójne komunikaty, zgodność z tym, co użytkownik zobaczy po kliknięciu),
-
czy wykorzystywane są rozszerzenia reklam (linki do podstron, objaśnienia, numer telefonu, lokalizacja) – ich brak często oznacza niepełne wykorzystanie potencjału kampanii,
-
czy nie ma jednej, uniwersalnej reklamy dla wszystkich grup odbiorców i produktów – to częsty błąd w mało dopracowanych kontach.
Wiele nieefektywnych kampanii przepala budżet właśnie przez brak kontroli nad tymi elementami. Jeśli po kilku minutach przeglądania konta widzisz oczywiste niedociągnięcia, warto porozmawiać o tym z agencją – a w razie potrzeby rozważyć niezależny audyt konta Google Ads, który pokaże dokładnie, gdzie uciekają pieniądze.
5. Testy, optymalizacja i rozwój
Google Ads to nie „ustaw i zapomnij”.
Konkurencja się zmienia, stawki za kliknięcia rosną lub maleją, a użytkownicy reagują różnie na poszczególne komunikaty. Dobra agencja regularnie testuje różne wersje reklam, stron i ustawień, aby stale poprawiać wyniki.
Zapytaj swojego opiekuna kampanii:
-
jakie zmiany wprowadzano w ostatnim miesiącu (np. nowe reklamy, nowe grupy reklam, zmiana strategii stawek, dodanie list remarketingowych),
-
jakie były ich efekty – czy udało się obniżyć koszt konwersji, zwiększyć liczbę zapytań czy poprawić współczynnik klikalności,
-
jakie są plany optymalizacji na przyszłość – co warto przetestować, co rozwijać, a co ograniczyć.
W zdrowo prowadzonej kampanii możesz usłyszeć o konkretnych eksperymentach, takich jak:
-
testy różnych nagłówków i opisów reklam,
-
sprawdzanie, które strony docelowe lepiej konwertują,
-
modyfikacje stawek dla różnych urządeń, lokalizacji lub godzin,
-
segmentacja kampanii według asortymentu lub typu klienta.
Jeśli odpowiedzi są niejasne lub słyszysz regularnie: „kampania działa dobrze, nic nie trzeba zmieniać” – to kolejny sygnał ostrzegawczy. W dynamicznym ekosystemie Google Ads brak testów i optymalizacji oznacza zwykle stopniowe pogarszanie wyników.
6. Ustalony cel i sposób jego mierzenia
Każda kampania powinna mieć konkretny cel biznesowy, a nie abstrakcyjne „zwiększenie ruchu na stronie”. To cel decyduje o tym, jak konfigurujemy kampanie, jakie wybieramy słowa kluczowe, jakie tworzymy komunikaty reklamowe i jak oceniamy efekty.
Przykładowe cele:
-
pozyskanie zapytań z formularza kontaktowego (leady sprzedażowe),
-
zwiększenie liczby telefonów od potencjalnych klientów,
-
sprzedaż w sklepie internetowym (zakupy online),
-
zapis na newsletter, webinar lub konsultację,
-
wizyty w lokalnym punkcie sprzedaży (kampanie lokalne).
Kluczowe jest to, aby agencja miała włączone i poprawnie skonfigurowane śledzenie konwersji, czyli działań, na których naprawdę Ci zależy. Bez tego tak naprawdę nikt nie wie, czy kampania działa. Możesz mieć tysiące kliknięć, ale jeśli nie wiesz, ile z nich zakończyło się zakupem lub kontaktem, trudno ocenić opłacalność.
W praktyce oznacza to najczęściej integrację Google Ads z narzędziami analitycznymi, np. Google Analytics 4 oraz wdrożenie odpowiednich tagów. Warto zadbać o profesjonalne wdrożenie Google Analytics, dzięki któremu dokładnie zmierzysz ścieżkę klienta – od pierwszego kliknięcia aż do zakupu.
Dobra agencja:
-
pomaga wspólnie zdefiniować cele kampanii,
-
proponuje sposób ich mierzenia (konwersje, mikro-konwersje, cele pośrednie),
-
opiera swoje decyzje na danych, a nie wyłącznie na liczbie kliknięć czy wyświetleń,
-
jest w stanie pokazać orientacyjny koszt pozyskania jednego klienta oraz zwrot z inwestycji.
7. Współpraca, a nie „tajemna wiedza”
Dobra agencja nie zasłania się specjalistycznym żargonem ani nie unika rozmowy. Wręcz przeciwnie – traktuje Cię jak partnera w biznesie i stara się wyjaśnić, co robi i dlaczego. Transparentna komunikacja jest jednym z najważniejszych wskaźników jakości współpracy.
Zdrowe relacje z agencją wyglądają tak, że:
-
masz jasno określonego opiekuna, z którym możesz się skontaktować,
-
regularnie omawiacie wyniki – nie tylko wtedy, gdy pojawia się problem,
-
otrzymujesz odpowiedzi na pytania w zrozumiały sposób, bez zasypywania Cię skrótami i trudnymi pojęciami,
-
możesz liczyć na rekomendacje wykraczające poza samą kampanię (np. sugestie zmian na stronie, poprawę oferty).
Jeśli masz wrażenie, że wszystko jest „tajemnicą”, a kontakt ogranicza się do comiesięcznej faktury i lakonicznego „jest OK” – warto się zastanowić, czy to właściwy partner. Współpraca z agencją powinna Cię angażować, ale też dawać poczucie kontroli nad tym, co dzieje się z Twoim budżetem reklamowym.
Podsumowanie
Sprawdzenie, czy agencja dobrze prowadzi kampanie Google Ads, nie wymaga specjalistycznej wiedzy – wystarczy zdrowy rozsądek, kilka podstawowych pytań i dostęp do danych.
Transparentność, rzetelne raporty, ciągła optymalizacja i otwarta komunikacja to cztery filary uczciwej i skutecznej współpracy.
Jeśli któregoś z nich brakuje, warto zadać kilka niewygodnych pytań…
Zorientuj się, kto faktycznie jest właścicielem konta, jak rozdzielane są koszty, jak mierzony jest sukces kampanii i czy ktoś naprawdę nad nią pracuje, czy tylko „dogląda” jej z doskoku.
A jeśli odpowiedzi nie przekonują – być może czas poszukać agencji, która naprawdę dba o wyniki, a nie tylko o budżet. Dobrze prowadzona kampania Google Ads potrafi stać się jednym z głównych źródeł nowych klientów, ale wymaga odpowiedniej strategii, analityki i zaangażowania. Właśnie dlatego warto świadomie wybierać partnera i regularnie weryfikować jakość jego pracy.














